wtorek, 26 czerwca 2012

Cz.32


Nie spałaś całą noc. Czekałaś, aż Harry zadzwoni, powie, że wylądowali i jest wszystko ok.. , ale rozczarowałaś się bardzo, nie odbierając takiego telefonu.

- Dzień dobry!.. a ty już wstałaś..- przeciągnęła się Alice

- Po pierwsze jest już 8:00, a po drugie w ogóle nie spałam

- Co?! Po pierwsze - jak to 8:00?! a szkoła?! A po drugie- dlaczego nie spałaś..?

- Martwię się… nie zadzwonił… - powiedziałaś bawiąc się ze smutną miną telefonem

- Na pewno wszystko jest ok…- pocieszała cię

- A Niall?

- Co Niall ?

- No, zadzwonił..?

Alice sięgnęła po telefon i sprawdziła.

- Nie…

- A widzisz! Powinni być już dawno na miejscu!

- Masz trochę racji… A ty dzwoniłaś do Harrego ?

- Bo to raz…

- I co?

- I nic… nie odbiera..


- Hmmm… Dobra zbieraj się.. musimy iść do szkoły…

- Nie mam siły..

- Hej! Ja rozumiem, że tęsknisz…ja też i wcale nie mniej! Za każdym razem…gdziekolwiek spojrzę widzę go, rozumiesz?! Widzę Niall’a!! Ale nie możemy przez to zawalić szkoły…
Spojrzałaś się na Alice bardzo zdziwionym wzrokiem, odkąd chłopaki wyjechali nie powiedziała ci jak bardzo cierpi…jak tęskni…

- Wiesz co… masz rację… zaraz wracam.. – wzięłaś ubrania i poszłaś do łazienki. Wyszłaś. Po tobie Alice. 

Droga do szkoły była dziwnie długa i niezręcznie cicha. Lekcje mijały wolno, ale w końcu znalazłyście się w domu. Zabrałyście się za odrabianie prac domowych. Obiad.. kolacja.. wszystko robiłyście w ciszy.

- Za chwilę koncert… - ciszę przerwała Alice
- Yhm…i nadal nie dzwoni..

Po minie Alice zauważyłaś, że Niall też się nie odzywał. Zeszłyście na dół, zrobiłyście popcorn, wzięłyście dużą butelkę „ Pepsi” i usiadłyście wygodnie na kanapie, gdy nagle usłyszałyście:

„Przepraszamy, ale koncert został odwołany”…. 

Więcej do ciebie nie dotarło.

-Jak to Odwołany ?! – Złapałaś za telefon i wybiłaś numer do Harrego. Dzwoniłaś tysiące razy, nagrywałaś się, pisałaś SMS’y.. ale nic. Alice zachowywała się tak samo, z tym samym efektem. 


Jesteście wspaniali, dziękuję za tyle miłych kom. :***
Prawdopodobnie jutro ( Ale nic nie obiecuję ) będzie następny - ostatni post ♥ ♥ 

8 komentarzy:

  1. Coooooooooooo?! Jeżeli coś zrobiłaś mojemu Haroldkowi to możesz iść się wyspowiadać! Ale ogólnie post zajefajny. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja Cię zabiję!!!
    Chyba widziałaś moją kolekcję noży kuchennych...
    Jeśli stanie się coś złego... bój się!!!
    Rozdział idealny :D
    Kocham to :*
    Harry's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no nie wierzę zakończenie miało być inne ;DD Czekam na więcej ..**

    OdpowiedzUsuń
  4. Post:EXTRA,
    Końcówka: myślałam, że wystrzele, ale już jest ok, spodziewam się najgorszego, ale na 10000000000% będzie wszystko, ok, taaak ???
    (kiedy nstp...???)
    ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :**
      Prawdopodobnie jutro, ale nic nie obiecuję ♥

      Usuń
  5. Co????Jak to?Odwołany?Nie!!!
    Tak nie może być....mam nadzieję,że to nic poważnego...boję się:D
    Okey..dość biadolenia!DODAWAj SZYBKO!!!!NOOOOOOOOOO.........
    Czekam...kocham...
    Ms.Styles

    OdpowiedzUsuń
  6. NIE MÓW, ŻE STAŁO SIĘ TO CO W OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE 1 ?!
    ;( Zabiję..

    OdpowiedzUsuń
  7. super !! o nie co sie stało z chłopakami ( szczególnie z Liamem !! xd )

    OdpowiedzUsuń