wtorek, 31 lipca 2012

Cz.17


Za mną stał Harry, byłam przerażona. Za dużo atrakcji jak na jeden wieczór.
- Usłyszałem krzyki... wszystko ok..? -spytał niepewnie
- Tak... chyba...
- chyba..?
- Nie wiem, czy to ja mam cię przepraszać... ale słyszałam waszą rozmowę..
- naszą rozmowę ?
- O matko, Harry... nie utrudniaj mi tego! Słyszałam jak rozmawiałeś z Zayn'em! Powiesz mi o co chodzi, czy mam się sama dowiedzieć!
- Powinienem powiedzieć ci to już dawno... Usiądź - powiedział wskazując krzesło, stojące obok.
- Dziękuję, postoję.
- Proszę, siadaj...
- Nie chcę
- Po prostu usiądź!
Zdziwiłam się nagłym wybuchem Hazzy. Usiadłam na krześle zakładając nogę na nogę i  "zawiązując" ręce wpatrywałam się w Harrego, byłam tak bardzo ciekawa co mam mi do powiedzenia.
- Nie pomagasz..
- Co znowu zrobiłam ?!
- Możesz usiąść normalnie i nie patrzeć się tak na mnie!
- Ja jak ty patrzyłbyś się na osobę, którą kochałeś, a ona tak po prostu okłamywałaby cię ?!
- Nie będziemy tak rozmawiać!
- Nie obchodzi mnie jak będziemy rozmawiać! Chcę znać prawdę, rozumiesz ?!
Hazza odwrócił się wzdychając głośno, zakładając ręce na tył głowy, zaraz potem znowu spojrzał mi w oczy.
- Chcesz znać prawdę ?!
- Tak!
- To się uspokój!
- Jestem cholernie spokojna!
- Porozmawiamy jutro. - powiedział i wyszedł z tarasu. Zerwałam się z krzesła i podbiegłam do niego.
- Jutro ?! Ach... rozumiem... Harry, musi wymyślić następną wymówkę, na jutro, tak ?! Wystarczy ci te parę godzin ?! Bo jest - spojrzałam na zegarek - dokładnie 3:00 ! Może potrzebujesz troszeczkę więcej czasu ?! Nie ma sprawy ! W końcu nie wiem ile dni... tygodni, albo nawet miesięcy, żyję pod jednym dachem z kłamcą! Mogę poczekać jeszcze parę dni!
- Przestań! - krzyknął i podniósł dłoń.
- Śmiało uderz mnie! - Przestraszyłam się, ale próbowałam to ukryć. Jednak oczy mówiły same za siebie, miliony  łez ocierały się o moje rozgrzane od złości policzki. Miałam dość, byłam zmęczona tą całą sytuacją, chciałam poznać prawdę, wypłakać się i mieć to wszystko za sobą. Harry jednak nie wykazywał chęci wydania mi swojego sekretu. Patrzył się na mnie błagającymi oczami, nie wiem co chciał nimi wynegocjować. 
- Yyyy... przepraszam, że przeszkadzam....ale spać nie można... - odezwał się ostrożnie Niall którego właśnie obudziła nasza kłótnia. Nie spuszczaliśmy z siebie zabijającego wzroku. 
- Yyyyy.... to możecie ciszej...., albo najlepiej w ogóle się nie kłócić...? 
- Przestaniemy jeśli pan Style's łaskawie przyzna się co zrobił! 
- To nie jest łatwe! 
- Ale okłamywać osobę, którą się kocha to jest łatwe, tak ?! Właśnie, czy ty mnie w ogóle kochałeś....? 
- Skończcie! - krzyknął Niall. 
- Ta rozmowa nie ma sensu... - wszedł na górę. 
- O tak, uciekaj! W końcu, przyzwyczaiłam się, że nie odpowiadasz na moje pytania! 
- Victoria... spokojnie... - powiedział blondyn, przytulając mnie
- Nie mam już siły Niall.... - powiedziałam wtulając się w chłopaka. 
Irlandczyk zaprowadził mnie na górę, stałam przed drzwiami do pokoju.
- Dobranoc- powiedział blondynek i pocałował delikatnie w czoło, po czym wrócił do swojego pokoju. 
- Stałam przed drzwiami w obawie, że za nimi znajduje się loczek. Nie odważyłam się jednak sprawdzić, odsunęłam się i podeszłam pod drzwi Zayn'a, w końcu on wszystko wiedział o całym zdarzeniu. Delikatnie zapukałam do drzwi i lekko je uchyliłam. 

7 komentarzy:

  1. Ja pier*ole!
    Dlaczego on mnie okłamuje!
    On mnie kocha!
    Ja go kocham!
    O co, do jasnej cholery, chodzi?!
    Kocham <3
    Niall's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  2. głupi Harry . ;/
    Świetny , czekam na następny . :)

    OdpowiedzUsuń
  3. niech ten Harry wreszcie weźmie się w garść i mi powie.
    może jest chory? albo coś?
    czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego on mi nie chce powiedzieć?
    Przecież my się kochamy :(
    Ale mimo to mam ochotę go teraz zabić.
    I o co w tym wszystkim chodzi?
    Świetny :)
    Mrs.Styles

    OdpowiedzUsuń
  5. Niezła ta kłótnia :D
    OMG Harry chciał uderzyć Vic. O_O
    No, ja już nie mogę się doczekać :D
    Chyba nasz Zayn zakochuje się w Vic :)
    O, dodałam :)
    Buziaki <3
    Harry's wife :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :)))
    Mówię to samo co Ania :P

    OdpowiedzUsuń
  7. szybko dodawaj nexta !!!!!

    OdpowiedzUsuń